Strony

czwartek, 31 lipca 2014

my..

jak to było.. żyję każdą chwilą, napawam się szczęściem... jestem najszczęśliwszą mamą na świecie. 14 lipca skończyła pół roczku..
co dzień obserwuję jak ona się rozwija jakie postępy robi, że raczkuje, że sama staje w łóżeczku, że próbuje sama usiąść ale się nie udaje.. walczy z bólem wykluwających się ząbków ale nie daje mi poznać..  z dnia na dzień znamy się coraz lepiej. Ktoś pyta o uśmiech, uśmiech nie schodzi nam z buzi. Tańczymy, śpiewamy(dobrze że sąsiedzi nie słyszą) skaczemy, jemy śpimy, gotujemy, sprzątamy, chodzimy na spacerki, czekamy na naszego mężczyznę.. Wszystko razem, wszystko.. żadna z nas nie wyobraża sobie życia bez siebie. Tylko my wiemy wszystko o sobie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz