Ostatnio będąc u mamy ugościła nas pysznymi drożdżowymi rogalikami. Ale pech chciał że były tak smaczne- bo nie ma to jak świeżo wyciągnięte jeszcze cieplutkie rogaliczki- zostały zjedzone. Małżonek mój załapał się tylko na jednego "no ale jak to jednego"- usłyszałam, Więc na drugi dzień w rekompensacie musiałam zrobić swoje -rogaliki tym razem wyszły kruche, ale tak kruche, że rozpływały się w ustach! Specjalnie dla Was pierwszy raz nie zrobiłam ich na oko czyli tzw trochę tego trochę tego, za każdym razem skrupulatnie ważyłam wszystkie składniki! Nie będę się rozpisywać bo... no właśnie..nie ma takiej potrzeby!
Ps: U mnie nie nie znajdziecie trudnych przepisów! więc nie ma obaw, że nie wyjdzie:)
Kruche, kruche, kruche i miłosne ciasteczka
250g Masła może być Margaryna
400g mąki
niecałe pół szklanki cukru
dwa żółtka
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
dwie łyżki jogurtu naturalnego
marmolada/ powidła
Sposób 1.
wszystkie składniki wrzucić do robota kuchennego z nożami, miksować do połączenia składników.
Sposób 2.
Mąkę przesiewamy, cukier, proszek do pieczenia, masło kroimy w kostkę i wszystko razem siekamy do połączenia, dodajemy żółtka i jogurt naturalny do mieszania używamy tylko noża, ponieważ kruche ciasto nie lubi naszych ciepłych rąk. Gdy masa jest już znacznie połączona zagniatamy w kulę.
Ciasto będzie się jeszcze lepić do rąk, ale to nic, podsypujemy mąką i delikatnie rozwałkowujemy. , dzielimy na trójkąty, kładziemy marmoladę i formujemy rogaliki. Rogaliki pieczemy w 180º przez ok 15 min na złoty kolor.
A w jaki sposób Ty okazujesz miłość swojej drugiej połówce? Bo ja na Słodko! Jak to mówią przez żołądek do serca, więc druga wersja kruchych miłosnych ciasteczek z czerwonym serduszkiem! Wcinamy kółka , na jednej części smarujemy marmoladą i przykrywamy drugim kółkiem z wyciętym serduszkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz